piątek, 28 sierpnia 2015

Aktywne wakacje

No i po wakacjach. Właśnie wróciłem z urlopu i przy tej okazji postanowiłem ponownie poruszyć temat zdrowia. Może nie jakoś specjalnie ambitnie, ale zawsze może to być motywacją dla kolejnych osób. Przede wszystkim chcę zwrócić uwagę na aktywność fizyczną, ale nie taką typową tylko wakacyjną. Wybierając cel naszej podróży zastanówmy się co będziemy tam robić i czy warto spędzić urlop tylko na leniuchowaniu. Wczasy mogą być okresem, który spędzimy zarówno odpoczywając jak i dbając o nasze zdrowie.

Jeżeli wybierzemy nadmorskie miejscowości, na cel swojej podróży pomyślmy o czymś więcej niż tylko szukaniu miejsca na plaży i spędzeniu tam całego dnia. Bałtyk niekoniecznie zachęca nas do spędzenia w wodzie kilku godzin. Postarajmy się jednak pływać krótko, ale częściej. Zagraniczne wakacje natomiast nie muszą nas ograniczać pod żadnym względem. Ciepłe morze pozwala na spędzenie długiego czasu na pływaniu i poprawianiu swojej kondycji. Idealnym sposobem na spędzenie czasu jest także bieganie po plaży.

Górskie tereny od razu przywodzą na myśl piesze wędrówki i wymagają sporego wysiłku. Jest to miejsce, w które koniecznie powinniśmy pojechać z dziećmi i już od najmłodszych lat przekazywać im swoją pasję do gór i wycieczek. W dzisiejszych czasach, kiedy na pogląd na życie wpływa głównie internet oraz telewizja, bardzo istotne jest żeby rodzice kształtowali właściwy obraz rzeczywistości opierający się na zdrowiu i bezpieczeństwie.

środa, 11 lutego 2015

Ludzka ignorancja



Bardzo często dopada mnie bezsilność wobec ludzkiej ignorancji - pokuszę się nawet o mocne stwierdzenie: ignorancji i głupoty!

Nie starczyłoby mi palców, żeby zliczyć moich wszystkich znajomych, którzy, mówiąc kolokwialnie, olewają zdrowe odżywianie, aktywność fizyczną, czy nawet odpowiednią ilość godzin snu. Nie rozumiem, jak można, np. mieć niedobór magnezu od zbyt częstego picia kawy i popijać właśnie kawą tabletkę magnezu. Kolejna sytuacja: nieracjonalne sposób ożywiania, np. jedzenie frytek i burgerów i połykanie na deser tabletki, która w cudowny sposób ma zredukować wagę i ujędrnić skórę. Na tej samej zasadzie działa ubezpieczenie na raka w przypadku palacza, który myśli, że jak się już ubezpieczył, to jest bezpieczny i nic mu się nie stanie. Guzik prawda! Owszem, ptaka polisa zapewnia bezpieczeństwo i ochronę finansową w przypadku zdiagnozowania choroby, ale wciąż paląc papierosy, jedyne co można zrobić, to jeszcze bardziej sobie zwiększyć ryzyko zapadnięcia na chorobę nowotworową. Cały się gotuję na samą myśl o tym. 

Nic się samo nie zrobi! To my sami pracujemy na nasze zdrowie, naszą kondycję, siłę, formę, a nie coraz to "lepsze" tabletki dostępne w aptekach. W tym wszystkim zaraz obok właściwego sposobu odżywiania, aktywności fizycznej jest profilaktyka. W Polsce ludzie boją się, wstydzą pójść do lekarza ze swoim problemem... A przecież on właśnie od tego jest! Jest od tego, aby nam powiedzieć, co nam dolega i nas wyleczyć. Najsłynniejszy tekst, jaki słyszą lekarze to „panie doktorze, jeszcze wczoraj tego nie było, naprawdę!” . Oczywiście, guz wielkości piłki do kosza wyrósł ostatniej nocy i zaskoczył wszystkich dookoła.

Nie powinniśmy w żaden sposób lekceważyć chorób w rodzinie i skłonności genetycznych do nich, powinniśmy, jak to tylko możliwe, zabezpieczać swoje zdrowie, ale i dbać o nie! Żadne ubezpieczenie nam nie zagwarantuje wiecznego życia w zdrowiu i dostatku, a za to może okazać się niezbędne, kiedy dopadnie nas choroba. Na tę chorobę w większości przypadków sami pracujemy! Nie ignorujmy złych nawyków – walczmy z nimi, ponieważ to od nich w dużej mierze zależy nasze jutro.

czwartek, 15 stycznia 2015

Warzywa antyrakowe: czosnek


Z uwagi na to, że ostatnio baaardzo duuużo piszę na temat diety antyrakowej, postanowiłem stworzyć serię postów poświęconą konkretnym warzywom oraz owocom i ich zbawiennym działaniu dla naszego organizmu. 

Dzisiaj na tapecie mamy... czosnek! Jeśli nie jesteście jeszcze dobrymi przyjaciółmi, to koniecznie musicie to nadrobić! :P Czosnek jest N I E Z B Ę D N Y!!! Stanowi podporę systemu odpornościowego, a co najważniejsze - może nas uchronić przed rakiem! Oczywiście, wiele chorób nowotworowych wynika z genetycznych predyspozycji, jednak na niektóre złośliwce "pracujemy" sami poprzez niezdrową dietę czy brak aktywności fizycznej. 
Czosnek nie jest zwykłą bronią na raka żołądka i jelita grubego - to ciężkie działo, jakie możemy wytoczyć i przegonić chorobę! Nie taki diabeł straszny jak go malują - nie tylko da się go zjeść, ale i lepiej z nim wszystko smakuje. 
Allicyna zawarta w czosnku ma działanie antyoksydacyjne, antywirusowe, antynowotworowe i odtruwające - wniosek? Czosnek jest naturalnym ubezpieczeniem na raka ! Musimy jednak pamiętać, żeby NIE wrzucać całych ząbków czosnku do gotującej się wody!!! Ponieważ cała prozdrowotna allinaza, dzięki której powstaje allicyna, pozostanie nieaktywna! Dlaczego? NIE MA ALLICYNY BEZ ALLINAZY! Allicyna powstaje dopiero po rozdrobnieniu czosnku, pod wpływem wyzwolonego enzymu allinazy. 


Także pamiętajmy, żeby w naszej codziennej diecie znalazł się przynajmniej jeden, niewielkich rozmiarów, ale o ogromnym znaczeniu, ząbek zbawiennego czosnku!