Jedzenie dobrej, ale naprawdę dobrej jakościowo czekolady to nie spożywanie zbędnych kalorii i grzeszenie, jak twierdzą fanatyczki różnych diet :P Od jedzenia czekolady można się uzależnić, to prawda, ale rozsądne delektowanie się tym łakociem może dać nam dużo pozytywnych skutków. Nawet antynowotworowych!
Dobra czekolada to taka, która zawiera minimum 70% kakao. Zapomnijcie o tych wszystkich podróbkach gorzkiej czekolady, które zawierają w sobie ok. 30% kakao - wtedy to nie jest prawdziwa GORZKA czekolada...
Czekolada z wyższej półki na pewno będzie zawierała pozytywnie działające polifenole. I właściwości antyoksydacyjne. Antyoksydanty działają nie tylko na wolne rodniki, ale również poprawiają pamięć i koncentrację. Pamiętajcie, że kawa teoretycznie też poprawia koncentrację, ale ma bardzo krótkie działanie - daje nam kopa, a po jakimś czasie odczuwamy silny spadek możliwości intelektualnych ;)
Poza tym dobra czekolada jest także źródłem magnezu. Codziennie go z siebie wypłukujemy, pijąc za dużo kawy.
Kiedy kupujemy czekoladę, warto sprawdzić, czy nie dodano do niej syropu glukozowo-fruktozowego - to ZDRADZIECKA substancja, która bardziej przyczynia się do cukrzycy niż zwykły cukier.
